Jak bardzo zależy ci na twoim prawku? No własnie! A ile osob wie, ze niektóre calkiem powszechne choroby czy nawet zwykłe leki moga być powodem do jego utraty? Jescze niedawno w mediach głośno było o tym, ze ukraińskie prawo jazdy stało sie dla niektórych alternatywą, gdy stracili polskie uprawnienia. Inni z kolei szukają rozwiązań w postaci tzw. dokumenty kolekcjonerskie. Ale czy na pewno zdajemy sobie sprawe, jakie medyczne aspekty mogą wpłynąc na nasze uprawnienia do prowadzenia pojazdow?
Te choroby moga cie zaskoczyć – nie tylko wzrok i epilepsja!
Pewnie wiekszość z nas wie, że jak ktoś ma wadę wzroku -10 dioptrii albo ataki padaczki, to raczej za kółkiem go nie zobaczymy. Lecz to tylko wierzchołek góry lodowej! Sa takie schorzenia, o których mało kto mysli w kontekscie prowadzenia auta.
Weźmy na przykład bezdech senny. Człowiek niby śpi, ale tak naprawdę co chwila przestaje oddychac nawet po kilkadziesiat sekund! Rano wstaje niewyspany, w ciągu dnia zasypia przy byle okazji. Teraz wyobraź sobie takiego kierowcę na trasie… Badania mówią, że taki delikwent ma 7 razy wieksza szanse na spowodowanie wypadku! I wcale nie jest to takie rzadkie – cierpi na to nawet co 5 facet po czterdziestce.
Mój znajomy Andrzej przez 3 lata nie wiedział, dlaczego ciagle jest zmęczony. „Myslalem, ze to stres w pracy” – opowiadał. Dopiero gdy zasnął na światłach w korku, postanowił zbadac sie dokładniej. Diagnoza: ciężki bezdech senny. Lekarz odrazu zalecił przerwę w prowadzeniu samochodu.
Albo weźmy cukrzyce. Niby można z nią jeździć, ale pod warunkiem, że jest dobrze kontrolowana. Problem w tym, ze osoba z cukrzyca może nagle mieć spadek cukru i po prostu stracić przytomność za kierownica! Co ciekawe, prawo jazdy kolekcjonerskie też nie pomoże w takim przypadku – przepisy medyczne dotyczą wszystkich kierowców, niezależnie od rodzaju dokumentu, jaki posiadaja.
Znam tez przypadek kolesie, który miał migrenę. Nie taką zwykłą, ale z aurą – czyli zaburzeniami widzenia przed atakiem. Tydzień temu jechał autostradą, gdy nagle połowa pola widzenia zrobiła mu sie rozmazana. Cudem zjechał na pobocze… Teraz ma dopisek w papierach, ze nie moze prowadzić w trakcie ataku migreny. Gdyby zatail to przed lekarzem orzecznikiem, mogłby stracić uprawnienia na dłuzej!
Leki ktore zabieraja prawko – uwazaj na to co łykasz!
Myślisz, ze tylko alkohol i narkotyki są przeszkodą w prowadzeniu? A co z tymi wszystkimi lekami, które łykamy jak cukierki? Nawet zwykły lek na kaszel czy alergie moze spowodować, ze twoja reakcja bedzie zbyt wolna, żeby bezpiecznie prowadzić!
Pamiętam jak mój wujek brał leki przeciwalergiczne pierwszej generacji. Twierdził, ze na niego „nie działaja”, ale widziałem jak zasypia przed telewizorem po 15 minutach od wzięcia tabletki! A wyobraz sobie, ze taki ktoś prowadzi ciężarówkę…
Tak naprawde, istnieje cala lista leków, które mogą być przeszkodą w prowadzeniu:
- leki na alergię (te starsze jak Hydroxyzyna)
- tabletki nasenne i na uspokojenie
- leki przeciwbólowe z kodeina
- niektore antydepresanty
- silne leki przeciwbólowe
„Ludziska są w szoku, gdy im mówię ze ich lek na alergię oznacza czasem zakaz prowadzenia” – opowiada mi Basia, farmaceutka z 20-letnim stażem. „Co śmieszniejsze, nawet posiadanie kolekcjonerskie prawo jazdy nie pomaga – to samo dotyczy ukraińskich dokumentów”.
Najgorsze jest łączenie! Weź piwo + lek na alergie, i juz jestes bardziej nawalony niż po dwóch głębszych. Tak samo działa mieszanie leków przeciwbólowych z uspokajającymi. Twój czas reakcji wydłuża sie nawet o 30-40%!
Jak wygladaja procedury medyczne dla kierowców? (nie jest przyjemnie)
Każdy, kto robił prawko, musiał przejść przez badanie lekarskie. Zwykle trwa to kilka minut i wiekszosc osób traktuje to jak formalność. Błąd! Lekarz medycyny pracy czy medycyny transportu ma obowiązek dokładnie sprawdzić, czy nadajesz sie do prowadzenia.
Badanie wzroku, słuchu, układ nerwowy, układ krążenia – to wszystko powinno być dokładnie sprawdzone. Problem w tym, ze wiele osób zataja swoje problemy zdrowotne i przyjmowane leki.
„Mialem pacjenta, który 'zapomniał’ wspomnieć o lekach przeciwpadaczkowych. Wyszło to dopiero, gdy dostał ataku podczas kontroli drogowej. Prawo jazdy ukraina nie pomogło mu wtedy” – opowiada dr Janusz K., lekarz medycyny transportu.
Konsekwencje zatajenia informacji moga być powazne! Nie tylko stracisz prawko, ale jeśli spowodujes wypadek, ubezpieczyciel może odmowić wypłaty odszkodowania. W najgorszym wypadku możesz trafić do więzienia!
Niektóre przypadki są jednak mniej oczywiste. Mój sasiad po udarze odzyskał prawo jazdy, ale z adnotacja, że może prowadzić tylko auta z automatem. Innej znajomej z cukrzycą wpisano konieczność badań co 2 lata zamiast standardowych 5 lat. Jak widać, medycyna transportu to niejednokrotnie pole do indywidualnych decyzji lekarza.
Róznice międzynarodowe – co kraj to obyczaj
W różnych krajach wymagania medyczne dla kierowców bywaja zupełnie inne. To, co przejdzie w Polsce, moze być nie do przyjęcia w Niemczech czy Szwecji.
Znam przypadek gościa, który chcial sie ratować dokumentem z kraju spoza UE, myśląc ze ukraińskie prawo jazdy uchroni go przed polskimi wymogami. Nic z tego! Podczas kontroli drogowej okazało sie, że jego dokument nie jest honorowany w Polsce właśnie przez niespełnianie naszych wymogów medycznych.
Szczególnie surowe przepisy panuja w krajach skandynawskich. W Szwecji kierowcy z cukrzyca insulinozależna muszą robić badania co rok lub najwyżej co 3 lata! U nas wystarczy co 5 lat. W Niemczech z kolei kierowcy zawodowi przechodzą dodatkowe testy psychologiczne.
Ciekawostka: w Wielkiej Brytanii lekarz pierwszego kontaktu ma obowiązek zgłosic do urzedu każdego pacjenta, którego stan zdrowia może wpływać na bezpieczeństwo jazdy. U nas takiego obowiązku nie ma, więc praktycznie wszystko zależy od uczciwości samego kierowcy.
A jak to wygląda z zagranicznymi dokumentami? Nawet jeśli masz prawo jazdy kolekcjonerskie czy jakiekolwiek inne z egzotycznego kraju, podczas pobytu w Polsce i tak obowiązują cie lokalne przepisy medyczne. Przy dłuzszym pobycie trzeba wymienić dokument na polski, co wiąze sie z naszymi badaniami lekarskimi.
Podsumowujac: prowadzenie auta to przywilej, nie prawo. Możesz go stracić przez problemy zdrowotne czy przyjmowane leki. Warto samemu dbać o swoje zdrowie i świadomość, co nam dolega. Nie zatajaj informacji przed lekarzem orzecznikiem – konsekwencje mogą być znacznie gorsze niż czasowa utrata uprawnień.
I pamietaj – nawet jesli ktoś ci proponuje prawo jazdy ukraina czy inne zagraniczne dokumenty jako sposób na ominięcie polskich wymogów medycznych, to i tak podczas kontroli czy wypadku prawda może wyjść na jaw. A wtedy problemy beda znacznie poważniejsze niż brak prawka!